,,Powstanie Warszawskie nie było buntem szowinistów. Ci, którzy w nim polegli, oddali życie za wartości wzniosłe i piękne, za zgodę, za nadzieję, za szacunek dla innych.”
– Zbigniew Herbert
Pro Patria Łapy zaprasza- ,,Zakup 2 znicze (biały i czerwony, najlepiej identyczne), weź bliskich i przyjdź 1 sierpnia o godz. 16:30 na Plac Niepodległości. Wspólnie, ułożymy je w symbol Polski Walczącej i zapalimy ku pamięci Bohaterów, którzy nie mając wpływu na polityczne decyzje, po prostu dzielnie walczyli z okupantem. Cześć i chwała Bohaterom! Do zobaczenia.”
W związku z 74. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego redakcja portalu wSensie.pl we współpracy ze Stowarzyszeniem Głos Bohatera postanowiła przeprowadzić rozmowę z żyjącymi bohaterami tamtych dni.
https://www.wsensie.pl/reportaze/29524-63-dni-chwaly-i-mestwa-bohaterowie-opowiadaja-o-powstaniu-warszawskim
1 sierpnia 1944 r. o godzinie 17.00 żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz warszawiacy stanęli do nierównej walki o stolicę. Wybuch Powstania zaskoczył dowództwo niemieckie, które nie spodziewało się zrywu mieszkańców Warszawy. Do walki stanęło blisko 50 tys. osób. W większości byli to młodzi ludzie, uczniowie podziemnych gimnazjów, liceów, studenci oraz harcerze. Mimo ogromnych braków w uzbrojeniu i wyposażeniu w pierwszych dniach udało się opanować znaczną część stolicy.
Szanse na zwycięstwo malały, jednak Powstanie trwało aż 63 dni. W obliczu dramatycznej sytuacji, dowództwo Armii Krajowej zdecydowało się przystać na warunki kapitulacji. Niemcy zagwarantowali Powstańcom pełne prawa kombatantów. Ludności cywilnej zagwarantowano ewakuację.
Straty poniesione przez miasto w czasie powstania były ogromne. Szacuje się, że śmierć poniosło 16-18 tys. powstańców i między 120 a 200 tys. cywilów. Najtragiczniejszym wydarzeniem Powstania Warszawskiego była rzeź mieszkańców Woli. W ciągu dwóch dni pacyfikujące dzielnicę oddziały Heiza Reinefartha wymordowały ok. 50 tys. osób. Szczególną brutalnością wykazały się jednostki kolaboracyjne złożone z Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Azerów, Turkmenów oraz oddział dowodzony przez Oskara Dirlewangera, zbieranina przestępców wyciągniętych z więzień.