Na cenzurowanym

1 sierpnia w całym kraju odbywały się obchody 72 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na stronie Urzędu Miejskiego w Łapach również ukazała się informacja na ten temat:

72. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Podobnie jak w zeszłym roku, Stowarzyszenie Pro Patria Łapy zorganizowało na Placu Niepodległości spotkanie, na którym pojawiliśmy się, aby zapalić znicze i oddać hołd bohaterskim obrońcom Warszawy. Wygląda na to, że to obecność naszej skromnej trójki sprawiła, że na urzędowej stronie nie można o tym przeczytać ani słowa. Jeśli więc chciałoby się pozyskać informację z tego, wydawałoby się, oficjalnego źródła, można dojść do wniosku, że w Łapach żadne obchody nie miały miejsca. Oczywiście, ktoś może posądzić nas o złośliwość, twierdząc, że Powstanie było Warszawskie a nie Łapskie, w związku z czym nie ma potrzeby informować o tym na urzędowej stronie. Nie zgadzamy się z tym, ale gdyby taka opinia panowała w urzędzie, brak jakiejkolwiek wzmianki na ten temat byłby nawet logiczny. Tyle tylko, że rocznice mają to do siebie, że obchodzi się je corocznie. A w zeszłym roku wyglądało to tak:

Pamięć o Powstaniu Warszawskim

Czy w ciągu roku pogląd na ten temat mógł ulec tak radykalnej zmianie? Chyba nie, skoro 3 dni wcześniej apeluje się do mieszkańców o wstrzymanie ruchu i uczczenie pamięci Powstańców minutą ciszy. Sedno sprawy znajduje się gdzie indziej. Po prostu są osoby, które każdą uroczystość na której się pojawią zaszczycają samą swoją obecnością a jej ranga od razu idzie w górę. Są też jednak osoby, które biorąc w czymś udział najwyraźniej sprawiają, że przestaje to być warte jakiejkolwiek uwagi, przynajmniej z perspektywy Sikorskiego 24. Przykre, ale prawdziwe. Najwyraźniej Pani Burmistrz wychodzi z założenia, że jeśli nie pozwoli napisać o jakimś wydarzeniu na stronie urzędu którym zarządza, czytelnicy przyjmą do wiadomości, że faktycznie nie miało ono miejsca. Dziwnym trafem, ma to zazwyczaj związek z naszymi osobami. Pierwszy z brzegu przykład z ostatniej sesji:

XXII sesja Rady Miejskiej w Łapach

Po kolei wymienia się radnych zadających pytania dotyczące spraw różnych, a przy okazji tematu kanalizacji deszczowej na osiedlu Barwiki pojawia się radna bezimienna. Tak naprawdę to nie bardzo nawet wiadomo czy radna, bo równie dobrze pytanie mogło paść od kogoś z publiczności (takie pytania też padały, ale o tym także ze strony urzędowej się nie dowiemy). W tym miejscu polecamy Państwu nagrania w zakładce TV Sesja, które wiernie oddają jej przebieg, w przeciwieństwie do oficjalnych protokołów.

Protokoły z obrad Rady Miejskiej w Łapach

Dodatkowo można porównać jedno z drugim i wyrobić własną opinię na ten temat. Nie zamierzamy się jednak tym przejmować, ponieważ już dawno przekonaliśmy się, że to co robimy może nie ujrzeć światła dziennego i z tego powodu mamy swoją stronę, z której wszyscy zainteresowani mogą dowiedzieć się o tym, a cenzura urzędowa tu nie dosięga. Nie da się jednak ukryć, że jest to trochę żałosne i niepoważne. Te wszystkie skierowane w naszą stronę uszczypliwości tak naprawdę są tylko drobiazgami, ale każda całość składa się z takich właśnie drobiazgów. Na ostatniej sesji radna Joanna Micota po raz kolejny pytała, jak zostanie zrealizowany jej pisemny wniosek z listopada 2015 r. o progi spowalniające na ulicach Glinianej i Łąkowej. Nie otrzymując znowu żadnych konkretnych odpowiedzi zauważyła, że takim działaniem nie ignoruje się jej osoby, a jej wyborców lub wyborców Pani Burmistrz. Podobnie jest z prośbami radnego Stanisława Żochowskiego dotyczącymi zamontowania kilku lamp na osiedlu Buc. Jeśli tego typu zadania okazują się niewykonalne, naprawdę trudno z optymizmem patrzeć w przyszłość. Tym bardziej, że przy tej jak również przy innych okazjach w postępowaniu władz naszego miasta po oczach bije nieudolnie maskowana złośliwość, jak widać mająca pierwszeństwo przed potrzebami mieszkańców. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć, że na półmetku kadencji nadal nie zostały opublikowane ani na stronie urzędowej, ani na BIP składane przez nas niewygodne interpelacje. Pani Burmistrz fakt ten niezmiennie tłumaczy wprowadzaniem zaległych informacji, najwidoczniej ważniejszych i dużo bardziej interesujących od tego, co obecnie dzieje się w Łapach. Proponujemy rozłożyć pracę w taki sposób, żeby nie zakończyć jej przed rokiem 2019, wtedy ta infantylna wymówka będzie aktualna do końca kadencji.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:7hH4qiFLJ1gJ:www.lapy.pl/index.php%3Fk%3D30+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

http://bip.um.lapy.wrotapodlasia.pl/Rada_1b7bc685a35263e/interpelacje_radnych.html

Oczywiście o obecności Pana Andrzeja Gąsowskiego byłego już Dyrektora SP nr 2 oraz o złożonym przez niego oświadczeniu w urzędowym opisie przebiegu czerwcowej sesji również nie znajdziemy ani słowa. Rozumiemy, że to temat bardzo niewygodny, ale naszym zdaniem zdecydowanie nie wypada na utrzymywanej ze środków publicznych oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Łapach w taki sposób manipulować informacjami. To naprawdę niesamowite, jak małostkowa jest nasza władza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *