Serce dla Łap, ale nie dla Lidii.

Poniżej zamieszczamy przesłany do nas komentarz mieszkanki Łap, prawnika, która po obejrzeniu nagrania z posiedzenia ostatniej Komisji z 26.09.2018 r. dot. m.in. sprawy Pani Lidii Werbowskiej,  napisała:

,,Szanowni Państwo mijają kolejne miesiące, zbliża się zima a sprawa niepełnosprawnej Lidii Werbowskiej pozostaje niezałatwiona. Projekt uchwały zaproponowany przez kilku radnych, dający możliwość pierwszeństwa osobie niepełnosprawnej do uzyskania lokalu komunalnego został odrzucony.

Należy zauważyć, że Pani Burmistrz U. Jabłońska nie zaproponowała konkretnej pomocy dla tej kobiety. Oglądając wszystkie komisje rewizyjne oraz posiedzenia Rady Miejskiej, które poruszają problem niepełnosprawnej kilkukrotnie pada stwierdzenie z ust Pani Burmistrz, że nie można pochylać się nad jednostką jaką jest jedna osoba niepełnosprawna gdyż zaraz znajdą się kolejni i problem stanie się dużo większy. Czy ta argumentacja jest właściwa? Gdzie jest człowieczeństwo, zasady współżycia społecznego i ludzka empatia? Czyli nie należy pomagać osobie niepełnosprawnej, która czuje się źle w warunkach jakich mieszka, nie należy się litować bo Gmina już zrobiła wszystko co mogła? Warunki lokalu mieszkalnego, czyli kontener, w którym bytuje Pani Lidia ma uwłaczające warunki i mieszkanie osoby niepełnosprawnej w takim miejscu jest porażką obecnej Burmistrz. Jak można w taki sposób traktować człowieka? Nigdy nie wiadomo jak potoczą się nasze losy. Nauka Kościoła uczy nas pomocy osobom słabszym. Mało tego również prawo cywilne daje wiele przykładów drogi wyjątku. Każdy z nas mieszkańców Gminy powinien głęboko zastanowić się nad prawością działania i wypowiedzi Burmistrz. Brzmi to tak jakby skazywała kobietę celowo na te warunki. Dobry gospodarz stara się, aby wszystkim żyło się dobrze, aby każdy z nas i nasz problem został zauważony i rozwiązany. Spraw nie pozostawia się w taki sposób, a tym bardziej nie zostawia się osoby niepełnosprawnej bez pomocy. Należy także zauważyć, że oprócz tych kilku radnych pozostali radni pozostają w bezczynności.  Czy zaniechanie działania w tej sprawie jest postępowaniem prawym i właściwym? Jak długo jeszcze radni będą sobie tłumaczyć, że nie ma wyjścia z tej sytuacji?

Jako wstępną ocenę sytuacji stwierdza się, że o poziomie rozwoju i ucywilizowaniu społeczeństwa w dużym stopniu świadczy postawa każdego obywatela wobec jednostek słabszych, chorych i niepełnosprawnych. Każdy człowiek na wszystkich etapach swojego życia może być narażony na chorobę bądź niepełnosprawność, dlatego też w interesie każdego człowieka, także tego o pełnej sprawności leży wyrównanie szans ludzi niepełnosprawnych.

Art. 69 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej brzmi: „Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczeniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz komunikacji społecznej”.

Osobom niepełnosprawnym należy stworzyć środowisko do życia wolne od barier funkcjonalnych.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt wprowadzania przez gminy w Polsce programu działań na rzecz osób niepełnosprawnych. Jest to oparcie się na zasadzie sprawiedliwości społecznej, którą gwarantuje konstytucja. W Polsce prawo dostosowane jest do równego traktowania osób niepełnosprawnych, istnieją ustawy, w których w szczególny sposób traktuje się osoby niepełnosprawne podejmując działania na wyrównanie im szans i pełne uczestnictwo w życiu społecznym. Jako przykład podaję się prawo ubezpieczeń społecznych, pomocy społecznej, oświaty, prawo pracy, ochrony zdrowia, prawo budowlane, ruchu drogowego, prawo przewozowe i pocztowe oraz wyborcze.

W takim wypadku jak wyjaśnić postawę Rady Miejskiej w Łapach, która obawia się zarzutów prokuratorskich i kryminału za pomoc osobie niepełnosprawnej.

Lokal ma 12 metrów kwadratowych i jest tam łazienka, kuchnia, korytarz i miejsce do spania. Ta kobieta nie ma tam nawet jak dokładnie rozprostować nóg, gdyż używany balkonik i meble ograniczają jej poruszanie.

Na ostatnim posiedzeniu komisji Pani Burmistrz tłumaczyła, że lokal socjalny jest dla osób, których nie stać na samodzielne utrzymanie oraz jest on pomocą w dążeniu do poprawy warunków materialnych osoby potrzebującej pomocy. Gdy padały propozycje pomocy tej kobiecie w znalezieniu pracy lub stworzeniu konkursu warunkującego pierwszeństwo osobie niepełnosprawnej to Pani Burmistrz uważała za absurd. Jest wiele przykładów innych gmin, które pomagają osobom w takiej sytuacji jak Pani Lidia. W tym przypadku mamy do czynienia z kobietą, która ma wyższe wykształcenie i bez problemu spełnia warunki do podjęcia pracy umysłowej. Ale po co pomagać drodzy Państwo? W dobie tak licznej pomocy socjalnej rodzinom z dziećmi i programowi 500+ wiemy, że szczególnej uwagi i pomocy oczekują osoby samotne, starsze i niepełnosprawne! Jeżeli ta kobieta chce pracować to naszym obowiązkiem jest jej pomóc w tej kwestii. Niezrozumiała jest postawa Burmistrz, która twierdzi, że nic nie można zrobić. Skoro nie można pomóc kobiecie, aby dać jej możliwość na poprawę warunków finansowych i wtedy staranie się o lokal komunalny to należy to rozumieć jako działanie celowe. Jest to mianowicie ukaranie mieszkanki za walkę o swoje prawa. Dlaczego? Bo postanowiła mówić głośno o swoim problemie? Jeżeli nie spełniono wymagań formalnych do załatwienia sprawy lub brak jest możliwości prawnych, szuka się dialogu i innego załatwienia tak ważnej sprawy.

BAZA DOBRYCH PRAKTYK  jest wspólnym przedsięwzięciem Związku Gmin Wiejskich RP, Związku Miast Polskich i Związku Powiatów Polskich realizowanym od roku 2007. Gromadzi opisy dobrych i sprawdzonych rozwiązań z zakresu doskonalenia zarządzania usługami publicznymi i rozwojem jednostek samorządu terytorialnego, w tym rozwojem instytucjonalnym, a od 2013 roku także współpracą międzysamorządową. W chwili obecnej baza liczy łącznie ponad 400 wystandaryzowanych i zgodnych z przyjętą metodologią, opisów praktyk – zamieszczonych w kilku działach.

W tym miejscu możemy znaleźć liczne przykłady działań na rzecz osób niepełnosprawnych a w tym pomoc im w znalezieniu pracy! Czyli inne Gminy mogą a nasza nie?

Zważywszy na orzecznictwo niejednokrotnie w swoich wyrokach Sędziowie dają wyrozumiałość działaniom kreującym empatię i zasady współżycia społecznego. Nie ma aprobaty na karanie kogoś za pomoc niepełnosprawnym.

Gmina ma obowiązek dostarczenia uprawnionemu lokalu socjalnego, w którym będą panować warunki umożliwiające codzienną egzystencję. Przydzielenie lokalu takiego jak obecny kontener dla osoby niepełnosprawnej spełnia przesłankę bezprawności zachowania, co może rodzić obowiązek zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek naruszenia dóbr osobistych (wyrok SA w Łodzi z dnia 13.05.2013r „sygn.akt IACa 1470/13).

W internecie dostępna jest opinia prawna na zlecenie Amnesty International Poznań poświęcona kontenerom jako lokalom socjalnym. Autorka opinii mec. Katarzyna Rychtanek stwierdza, że według obowiązującego prawa „lokal socjalny może zostać wyodrębniony wyłącznie w budynku, co uniemożliwia kwalifikowanie obiektów kontenerowych jako lokali socjalnych czy zamiennych. W każdym wypadku, gdy sąd orzeknie o uprawnieniu do lokalu socjalnego, eksmitowany nie może w świetle obowiązujących przepisów prawnych zostać umieszczony w obiekcie kontenerowym”.

Poszkodowana może złożyć wniosek do Sądu o zwolnienie z kosztów zastępstwa procesowego i przydzielenie profesjonalnego pełnomocnika z urzędu. W pozwie o zadośćuczynienie można żądać obowiązku określonego zachowania w postaci poprawienia warunków mieszkaniowych lub zamianę lokalu. Jeżeli po wydaniu korzystnego wyroku dla powódki Gmina nie podejmie działań poprawiających jej sytuację mieszkaniową, można wystąpić z kolejnym pozwem o zadośćuczynienie.

Sama sytuacja zobowiązania Gminy do wypłacenia zadośćuczynienia może powodować pociągnięcie organu do odpowiedzialności dyscyplinarnej za finanse publiczne.

Zawsze drodzy Państwo należy nie tylko pomóc potrzebującym, ale także nie powodować konfliktów, zmuszać człowieka do postępowania skargowego a następnie procesowego.

Pani Lidia niejednokrotnie składała skargi, a nawet pozew do sądu. Postawa radnych pozostaje niewzruszona. Odpowiedzmy sobie sami w jakim mieście chcemy żyć? I kto ma walczyć o nasze interesy? Zaniechanie drodzy Państwo to nie jest działanie ani właściwa postawa. Życzę tej wytrwałej kobiecie cierpliwości i siły, wierzę, że uda się tę sprawę rozwiązać.”

C.D.N.

Chcemy pomóc niepełnosprawnej. Składamy projekt uchwały.

 

Niepełnosprawna mieszkanka pozostawiona bez pomocy.

 

Niepełnosprawność w Łapach

Komentowanie jest wyłączone.